gravity

listen. 
*słabość do Coldplay'u od zawsze*




Szczerze nie wiem po co to pisze. Może kiedy indziej rozwinę myśl. Pochwalić się klatkami, może...
Nic specjalnego, to tylko brokat i ... szczerze nie wiem co. Zachodzące słońce chyba najpiękniejsze w tym miesiącu, wieczór zimniejszy ale udany. Zachód tym piękniejszy, że już pewnie ostatni tych wakacji. Trzeba było go jakoś wykorzystać, a że nie było modelki pod ręką, musiałam przemęczyć się z umazanym w brokacie statywie, aparacie i manualnym heliosie.





nat.

Komentarze

  1. Pierwsze zdjęcie jest przecudowne. Nie rozumiem czemu jeszcze nie pojawiło się to grona komentarzy zachwycających się. Dwa ostatnie także, marzy mi się taka sesja. Świetna robota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A ja bym chętnie zrobiła komuś taką sesje :D

      Usuń
  2. Ale ładne zdjęcia! Muszę się zgodzić z autorką poprzedniego komentarza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

18-naste urodziny Karoliny!

przyszłość i fotografia - czyli "Dlaczego FotoSpokojna?"

ludzie którzy mają talent - czyli osoby którymi się inspiruje