Szkolne czwartki i weekendy - czyli Fotospoko i "ładne widoki" (cokolwiek to znaczy)

Już od tygodnia próbuje napisać jakiś post, i ciągle nie mogłam się do tego zabrać (w sumie, nie wiem też o czym mam pisać...)
W ostatnim poście było coś na temat mojej szkoły, ogólnych zajęć które tam mamy. Dzisiaj dla odmiany mniej pisania a więcej zdjęć.
Oprócz tego że w czwartki zwykle rozrabiamy na technikach, to ostatnio staram się zabierać tego dnia aparat do szkoły. Może zdjęcia nie są jakieś super, ale na pewno robienie ich i przerabianie w końcu mnie czegoś nauczy.
Tydzień temu robiliśmy zdjęcia katalogowe. Góra: Pentacon Six TL
Po skończonej "robocie" mieliśmy czas wolny (dobra, na 4h lekcyjne, to te 3 prawie zawsze są już wolne)
Czas ten wykorzystałyśmy oczywiście w celu robienia zdjęć ;)









Misieł :) Fot. Marconi :)

Myślę że na blogu nie warto poruszać typowo prywatnych spraw więc tu usta się zamykają.
Byłam w weekend w domu, myślę że oprócz nie wyspania to można go zaliczyć do jednego z bardziej udanych weekendów. Wczoraj rano udało się zrobić kilka zdjęć - poranek był jednym z piękniejszych, mam nadzieję że trafię jeszcze kiedyś na taki i będę miała komu zrobić wtedy zdjęcia :) A niedziela wyglądała mniej więcej tak:




Jeżeli udało się wytrwać do końca to gratuluje determinacji :) Na koniec pytanie: O czym chciałabyś/chciałbyś przeczytać następny post? :) Odpowiedzi w komentarzach :)

Trzymajcie się ciepło! :)

Komentarze

  1. Boże jakie śliczne ♥♥♥ no nie wieże, że mam taką uzdolnioną osobę w klasie *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne <3 może następny post o twoich inspiracjach? albo omów jak widzisz każdy kierunek w fotografii i który ci najbardziej pasuje np. reportaż itd (so excited <3) ~ Julia S.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

18-naste urodziny Karoliny!

przyszłość i fotografia - czyli "Dlaczego FotoSpokojna?"

ludzie którzy mają talent - czyli osoby którymi się inspiruje